niedziela, 27 kwietnia 2014

Prolog

CAROLINE

Ach studia! Kolejny cudowny okres w moim życiu. Właśnie stoję przed akademikiem Stanforda , na który dostałam się oczywiście używając perswazji , bo nie stać mnie aby trafić na tak dobre studia. Nareszcie mogę się oderwać od byłego chłopaka Tylera, przyjaciół ( których kocham ale nie mogę już dłużej patrzeć na ich szczęśliwe zakochane miny Bonnie z Jeremym, Eleny i  Damona oraz Stefana i Rebeki ) a najbardziej chciałam się oderwać od Klausa czyli hybrydy, która zabiła wiele ważnych dla mnie osób. Mam nadzieję, że uda mi się o nim zapomnieć. Wybrałam historię sztuki, nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z tym, o  którym chcę najbardziej zapomnieć. Wiem to głupie ale przede mną wieczność więc chyba mogę spróbować na każdym kierunku. 

KLAUS

Przeklęty Elijah. Byłem wściekły ale nie na brata, bardziej na siebie. Ale przynajmniej mam nauczkę i zapamiętam aby w przyszłości nigdy się z nikim nie zakładać po pijaku. Za  karę będę wykładał na Stanfordzie. Ja !! Najpotężniejsza  hybryda na świecie mam być profesorem .! Tyle razy w czasie mojego 1000 - letniego życia studiowałem, że zdobyłem potrzebne wykształcenie i umiejętności, poza tym żyłem w czasach gdy powstało większość dzieł. Użyłem perswazji bo mój młody wygląd wzbudzał podejrzenia. Wyglądam  na 25 lat max. Wybrałem tą uczelnię bo jakoś zawsze mi się dobrze kojarzyła. Wybrałem kierunek historii sztuki, bo uwielbiam malować( Pomagało mi gdy byłem samotny, zdenerwowany albo po prostu mi się nudziło ) i w ten sposób sprawię ,że przegrany zakład stanie się odrobinę bardziej znośny. Ponieważ już kilka razy tu studiowałem i raz nawet z ciekawości wykładałem ( trwało to może 3 miesiące, szybko mi się znudziło ). Mam tu mieszkanie oddalone o jakieś 40 minut moim samochodem a 5 minut w wampirzym tempie.Całkiem blisko uczelni ale nie za blisko aby przez przypadek żaden ze studentów nie zobaczył jak wracam we krwi z polowania. W co ja się wpakowałem. Elijah ma szczęście, że jest daleko stąd ze swoją dziewczyną Katheriną bo chyba już dawno by leżał zasztyletowany w trumnie. Ale to tylko rok, jakoś wytrzymam. 




Jak wam się podoba dziś wpadłam na pomysł założenia bloga, piszcie w komentarzu czy wam się podoba a co wam się nie podoba postaram zmienić, coś dodać itp. nie jest najlepszy ale postaram się to zmienić . :)

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, ciekawy początek. Fajne posuniecie z tym zbiegiem okoliczności, Caroline studentka, Klas profesor. Ojj! To na pewno nie skończy się dobrze :)

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do
    do http://vampireandmillionaire.blogspot.com/

    (preferuję
    czytanie za czytanie
    Obserwacja za obserwację ;d )

    OdpowiedzUsuń